Echo miłości
Przekład: Tadeusz Rubnikowicz
Rozsypie po niebie noc gwiazd złoty pył
I księżyc srebrzysty zagości.
Usłyszę cię, choćbyś o tysiąc był mil.
My - echo, my - echo.
My - echo nieziemskiej miłości.
I dotknę cię, gdzie by nie rzucił mnie los,
Swym sercem, bo kocham nad życie.
Miłości odwiecznej przywoła nas głos.
My - tkliwość, my - tkliwość.
Tkliwości lustrzane odbicie.
I nawet za granią, gdzie wieczny trwa czas
I ciemność całunem okrywa,
Wiem, nigdy i nikt nie rozłączy już nas.
My - pamięć, my - pamięć.
Nas pamięć gwiaździsta ożywia.
My - echo, my - echo.
Nas pamięć gwiaździsta ożywia.
Przekład: Tadeusz Rubnikowicz
Rozsypie po niebie noc gwiazd złoty pył
I księżyc srebrzysty zagości.
Usłyszę cię, choćbyś o tysiąc był mil.
My - echo, my - echo.
My - echo nieziemskiej miłości.
I dotknę cię, gdzie by nie rzucił mnie los,
Swym sercem, bo kocham nad życie.
Miłości odwiecznej przywoła nas głos.
My - tkliwość, my - tkliwość.
Tkliwości lustrzane odbicie.
I nawet za granią, gdzie wieczny trwa czas
I ciemność całunem okrywa,
Wiem, nigdy i nikt nie rozłączy już nas.
My - pamięć, my - pamięć.
Nas pamięć gwiaździsta ożywia.
My - echo, my - echo.
Nas pamięć gwiaździsta ożywia.
- Категория
- Музыка Видео - Music
Выполните вход или зарегистрируйтесь для отправки комментария.
Комментариев нет.